Wielkimi krokami zbliża się pierwsza pełnoletnia edycja festiwalu Millennium Docs Against Gravity. Po raz osiemnasty widzowi i widzki będą mieli okazją spotkać się z najlepszym kinem dokumentalnym z całego świata. Tradycyjnie w programie znalazły się nowe sekcje tematyczne, pokazujące tematy szczególnie ważne dla twórców filmowych w ostatnim roku. Poniżej prezentujemy wybrane filmowe duety z każdej nowej sekcji.
Millennium Docs Against Gravity w tym roku odbędzie się po raz kolejny w formie hybrydowej. Po części kinowej w siedmiu polskich miastach (Warszawa, Wrocław, Gdynia, Poznań, Katowice, Lublin, Bydgoszcz) od 3 do 12 września, odbędzie się część online na mdag.pl - od 16 września do 3 października. Mecenasem tytularnym festiwal jest Bank Millennium.
ALFABET PROTESTU - filmy w tej sekcji pokazują, że wystarczy wykonać pierwszy krok, aby zrobić coś pożytecznego dla społeczeństwa i planety. Kto wie, może będzie to mały krok dla nas, ale wielki skok dla ludzkości?
„Odwaga" (Courage), reż. Aleksiej Paluyan - podczas wyborów prezydenckich na Białorusi w sierpniu 2020 roku troje aktorów z podziemnego Białoruskiego Wolnego Teatru w Mińsku: Maryna, Pavel i Denis angażuje się w masowe protesty przeciwników Aleksandra Łukaszenki. Wyruszają na ulice Mińska, aby stanąć w obronie wolności słowa i poprzeć długo oczekiwaną zmianę władzy. Nieposłuszeństwo obywatelskie staje się niczym imperatyw moralny. Głos ludu zostaje jednak brutalnie zmiażdżony przez aparat bezpieczeństwa białoruskiego reżimu.
„Drogie dzieci przyszłości” (Dear Future Children), reż. Franz Böhm - portret trzech młodych aktywistek działających w różnych częściach świata: Rayen jest zaangażowana w antyrządowe protesty w Chile, Pepper walczy o niezależność Hongkongu od chińskich władz, zaś Hilda jest liderką Młodzieżowego Strajku Klimatycznego w Ugandzie.To gorzki obraz tego, co najmłodszemu pokoleniu dorosłych zgotował świat, a także seria pytań o to, w jakim świecie przyjdzie żyć przyszłym dzieciom.
KRYMINALNE ZAGADKI MDAG - nie samymi skandynawskimi powieściami człowiek żyje. Przedstawiamy filmy, w których dążenie do odkrycia prawdy usłane jest przygodami jak z rasowego thrillera! I nie wszystkie z tych historii są ponure!
„Nasienie kłamstwa” (Seeds of Deceit), reż. Miriam Guttmann - w 2017 roku, po śmierci doktora Kaarbata, uznanego niderlandzkiego specjalisty w dziedzinie leczenia bezpłodności, okazało się, że wykorzystał swoje własne nasienie do zapłodnienia 65 pacjentek, nie siląc się na poszukiwania dawców spermy. Niderlandy były w szoku. Mini-serial pokazuje, jak do tego doszło, równocześnie podążając za dziećmi doktora Kaarbata. Każde z nich na inny sposób pogodziło się z rzeczywistością i nowym emocjonalnym bagażem.
„Śledztwo w domu spokojnej starości” (The Mole Agent), reż. Maite Alberdi - 83-letni Sergio wygrywa casting na agenta, którego zadaniem jest przeniknięcie do domu spokojnej starości i zdawanie raportów z poziomu opieki nad pensjonariuszami. Casting organizuje niejaki detektyw Romulo, do którego zgłasza się córka pensjonariuszki podejrzewająca, że jej matka jest źle traktowana. Gdy Sergio „rozpracowuje” pensjonat i zbliża się do kilku swoich rówieśników odkrywa, że niebezpieczeństwo dla seniorów ukryte jest gdzie indziej, znacznie głębiej. Ten film to wyjątkowa medytacja nad współczuciem i samotnością ze wspaniałymi bohaterami i zwrotami akcji.
OBLICZA AMERYKI ŁACIŃSKIEJ - znajdziemy tu zarówno filmy z krajów, o których dużo się dyskutuje (Chile czy Wenezuela), jak i opowieści o rzadziej uczęszczanych zakątkach, jak Paragwaj. Wyłania się z nich obraz słonecznego kontynentu o skomplikowanej przeszłości – i równie skomplikowanej teraźniejszości.
„Zostało nam słońce” (Nothing but the Sun), reż. Arami Ullón - okolice Gran Chaco w Paragwaju to ojczyzna Indian Ayoreo. Dopiero stosunkowo niedawno nawiązali kontakt z białą cywilizacją. Zachęceni przez misjonarzy chrześcijańskich wizjami lepszego życia i wypychani z lasu przez osadników, porzucili swój świat natury. Większość z nich żyje w osiedlach spalonych słońcem i zasypanych kurzem, na śmietnikach cywilizacji, bez dostępu do ziemi uprawnej oraz czystej wody. Skupiony na małym, zapomnianym mikrokosmosie film pokazuje katastrofalne, nieodwracalne skutki kolonializmu, który nadal niszczy ludzkie społeczności.
„Pod plugawym niebem” (So Foul A Sky), reż. Álvaro S. Pulpeiro - Wenezuela. Filmowa medytacja o delikatnej oraz podatnej na konflikt relacji między obywatelem i państwem, które straciło swą moc sprawczą, z którym raczej nikt się już nie identyfikuje i nie wiąże swojej przyszłości. Film nie przedstawia linearnej historii – oferuje tylko chwilowe zagłębienie w miejscu i czasie. Rzeka uciekinierów przepływa przez smętne punkty graniczne. Unosząca się anarchistyczna atmosfera mogłaby nawet sprawiać wrażenie poetyckiej, gdyby nie ciągłe poczucie zagrożenia. Czy nadejdzie nagły koniec pustki, w której utknęli Wenezuelczycy?
ŻYCIE W CZASACH PANDEMII - młode, polskie kino. Te tytuły udowadniają, że lockdown wzmaga kreatywność. Po kamerę (choćby w smartfonie) sięgają nawet „zwykłe” osoby, którym zależy na dokumentowaniu tej jakże dziwne rzeczywistości. Efekt? Powalający!
„Polaków Portret Własny” (Polish Self-Portrait), reż. Jakub Drobczyński, Maciej Białoruski, Robert Rawłuszewicz - „kończą się małżeństwa. Kończą się życia. Będzie ciężko, jak to wszystko się skończy. Dobrze, że chociaż z wami mogę porozmawiać. W cudzysłowie, oczywiście” - mówi Piotr, który od miesiąca siedzi zamknięty we własnym mieszkaniu. W tej samej sytuacji znaleźli się praktycznie wszyscy Polacy. W izolacji czekają na szczepionkę, która wyleczy ich z wirusa samotności. Film stanowi roczny zapis pandemicznej rzeczywistości w Polsce. Składają się na niego osobiste nagrania filmowych bohaterów oraz dokumentalna rejestracja polskich realiów w czasie pandemii COVID-19.
„Pozdrawiam” (Bless You), reż. Tatiana Chistova, Maciej Hamela - wielki zwycięzca Doc Alliance Award dla Najlepszego Filmu Krótkometrażowego - prestiżowej nagrody przyznawanej podczas ceremonii w Cannes przez siedem najważniejszych europejskich festiwali filmów dokumentalnych. Gdy w Rosji wybuchła pandemia, rząd wprowadził nakaz izolacji wszystkich osób starszych. Miliony osób zostało zamkniętych w swoich mieszkaniach, niektórzy bez kontaktu z najbliższą rodziną, dostępu do lekarstw, a nawet jedzenia. Dla szukających pomocy w tej niecodziennej sytuacji utworzono infolinię, której konsultantki odbierały telefony od zdesperowanych ludzi. Te krótkie rozmowy ukazują niepokoje tych, którzy dorastali w Związku Radzieckim, a po upadku komunizmu zostali w dużej mierze pozostawieni samym sobie.
Festiwal Millennium Docs Against Gravity odbędzie się w tym roku w formie hybrydowej. Po części kinowej w siedmiu polskich miastach (Warszawa, Wrocław, Gdynia, Poznań, Katowice, Lublin, Bydgoszcz) od 3 do 12 września, odbędzie się część online, prezentująca część filmów z programu kinowego - od 16 września do 3 października. Festiwal w tym roku potrwa więc okrągły miesiąc - od 3 września do 3 października!