Wielki zwycięzca zeszłorocznej edycji festiwalu Millennium Docs Against Gravity - „Kraina miodu” - otrzymał dwie nominacje do Oscara. To niespotykana sytuacja, bo to drugi w historii film dokumentalny nominowany w dwóch kategoriach - Najlepszy Film Nieanglojęzyczny i równocześnie Najlepszy Pełnometrażowy Film Dokumentalny. Z kolei hity zbliżającej się tegorocznej edycji — „For Sama” i „The Cave” – powalczą z „Krainą miodu” o tytuł Najlepszego Pełnometrażowego Filmu Dokumentalnego.
To największy od dziesięcioleci sukces macedońskiego kina, ale też wielkie zwycięstwo filmu dokumentalnego – „Kraina miodu” otrzymała dzisiaj dwie nominacje do Oscara! Niesamowita opowieść o życiu zgodnie z naturą oraz miłości do ludzi zdobyła serca widzów na całym świecie. Twórcy filmu o 50-letniej Hatidze, na co dzień hodującej dzikie pszczoły w oddalonej od cywilizacji wiosce, odwiedzili festiwale w każdym zakątku globu, wracając z nich bardzo często z nagrodami. Teraz film Tamary Kotewskiej i Ljubomira Stefanowa powalczy o Oscara w dwóch kategoriach. Against Gravity wprowadziła „Krainę miodu” do polskich kin 20 grudnia 2019 roku, a film nadal jest grany w wielu kinach w całym kraju.
W okresie 4-13 września br. w sześciu polskich miastach podczas festiwalu Millennium Docs Against Gravity widzowie będą mieli okazję zobaczyć także dwa inne filmy nominowane do Oscara w kategorii dokumentalnej - „For Sama” oraz „The Cave”. Oba opowiadają o wojnie w Syrii. Pierwszy z nich to przerażająca, ale też pełna nadziei na lepsze jutro historia młodej matki i narodzin jej dziecka w oblężonym Aleppo. Tą matką jest reżyserka filmu, Waad Al-Khateab, która dedykuje swojej maleńkiej córce tę opowieść. W „The Cave” reżyser Feras Fayyad, autor „Ostatnich w Aleppo”, odwiedza podziemny szpital w okolicach Damaszku. Pokazuje silę ludzkiej solidarności i konsekwencje wyniszczającej wojny.